Potrzebujemy:
- około 300 gram karkówki (to taka większa porcja dla dwóch osób)
- papryczka chilli
- cebula
- 2 łyżki keczupu
- przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, ostra, (tak na prawdę może to być każda nasza ulubiona potrawa)
- łyżeczka sosu sojowego (malutka - dosłownie kilka kropel)
- łyżka oleju
- papryka czerwona
Sposób przygotowania:
Najlepiej dzień wcześniej, albo tego samego dnia rano trzeba zamarynować karkówkę. Mięsko kroimy w plastry i wkładamy do woreczka, tudzież miseczki. Keczup, pokrojoną w talarki papryczkę chilli i przyprawy mieszamy ze sobą, dolewamy łyżkę wody i całość wlewamy do karkówki. Mieszamy, tak aby mięsko całe było w marynacie. Zostawiamy na dłuższy czas w lodówce. (Najlepiej na noc, ale myślę że 3-4 godziny też będą okej).
Jak już nasza karkóweczka będzie zamarynowana, kroimy ją w cienkie paseczki i wrzucamy na rozgrzany olej. Dodajemy cebulę pokrojoną w paseczki i dalej smażymy. Następnie dodajemy sos sojowy i resztki marynaty. Dolewamy troszkę wody. (tak na oko, żeby lekko rozrzedzić powstały sos).
Chwile dusimy i gotowe :)
Najlepiej podawać na ryżu :) Ja osobiście ciepły ryż, posypałam startym serem i dopiero na to karkówka :)
Było pycha! Smacznego :)